Akcja 1995

Podstępne siły ciemności pod wodzą tajemniczego Impertora pragną przejąć całkowitą władzę nad ludzkością. Są blisko celu – wystarczy im zwycięstwo w ostatniej, dziesiątej edycji turnieju Mortal Kombat. Do walki z siłami zła stanie trójka wybrańców: Johnny Cage, aktor występujący w filmach akcji, Sonia Blade, policjantka pragnąca pomścić śmierć swego partnera oraz potomek słynnego wojownika Kung Lao, Liu Kang. Ich sprzymierzeńcem w ostatecznej rozgrywce o przyszłość Ziemi będzie tajemniczy Lord Raiden, przedstawiający się jako bóg piorunów...

Thomas Veil trudni się fotografiką. Niebawem po urządzeniu wernisażu swoich fotografii tożsamość i przeszłość Thomasa znika. Numer telefonu nie odpowiada, klucze do domowego zamku nie pasują, przepadają bez śladu wszelkie dane mogące potwierdzić jego personalia, a znajomi i żona go nie poznają. Na domiar złego z pracowni ginie jedno z jego zdjęć przedstawiające egzekucję ludności cywilnej przeprowadzoną w jednym z krajów Ameryki Południowej. Wkrótce Tom odkrywa, że znalazł się na celowniku tajemniczych ludzi, którzy za wszelką cenę pragną odzyskać znajdujący się w posiadaniu Veila negatyw wspomnianej fotografii.

Bruce Willis po raz trzeci wciela się w rolę Johna McClane'a. Ty razem nasz bohater musi schwytać szalonego Simona (Jeremy Irons). Terrorysta podłożył ładunki wybuchowe w najbardziej ruchliwych punktach miasta i grozi, że będzie wysadzał po kolei ładunki gdy John nie spełni jego żądań. Nasz bohater został wciągnięty w grę i od tej pory musi odbierać telefon w każdej wyznaczonej budce. Przypadkową ofiarą staje się także Zeus (Samuel L. Jackson), który został wplątany w grę i musi razem z Johnem podołać wyzwaniu terrorysty.

Cichy, Biedrona, Kobra i Skorpion to tak zwane „młode wilki”, dziewiętnastolatkowie szukający szczęścia i wielkich pieniędzy. Ich życie kręci się wokół samochodów, kobiet i narkotyków. Są przemytnikami pracującymi dla szefa szczecińskiego gangu – Czarnego. Dobra passa kończy się w momencie, w którym najbogatszy człowiek w Szczecinie, Chmielewski, rezygnuje z nielegalnych interesów z Czarnym. Od tej chwili młodzi muszą radzić sobie sami.

Nowa wersja słynnego "El Mariachi". Samotny wędrowny muzyk przybywa do przygranicznego meksykańskiego miasteczka, pragnąc zemsty na szefie gangu narkotykowego.

Los Angeles, godziny popołudniowe. Opancerzona ciężarówka, przewożąca cenne obligacje, nagle zostaje uderzona przez potężnego tira. Za kółkiem siedzi jeden z członków bandy, która postanowiła okraść ciężarówkę. Grupą dowodzi doświadczony złodziej, Neil McCauley. Wydaje się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Do czasu, gdy jeden z rabusiów zabija trójkę policjantów. Wtedy sprawa przechodzi w ręce ambitnego, ale mającego kłopoty w życiu osobistym Vincenta Hanny, który z czasem zaczyna podziwiać metody McCauleya. Neil nie ma podobne odczucia co do doświadczonego policjanta. Ich pojedynek wydaje się nieunikniony…

Dwaj policjanci dostają polecenia odzyskania skradzionej heroiny. W celu dotarcia do jedynego świadka muszą dokonać pewnej mistyfikacji.

Ostatnie dni 1999 roku w Los Angeles. Całe miasto jest pogrążone w chaosie. Głównym bohaterem filmu, jest były policjant Lenny Nero (Ralph Fiennes), który handluje elektronicznymi zapisami ludzkich przeżyć. Na jednym z clipów Lenny widzi morderstwo.

Ściągający długi Chili (Palmers Travolta) na już dość swej gangsterskiej roboty. Kiedy więc "interesy" prowadzą go do Los Angeles, gdzie ma odebrać dług od niewypłacalnego twórcy filmowego Harry'ego Zimma (Gene Hackman), Chili gada twardo... i chwilę później sprzedaje Harry'emu pomysl na scenariusz. W jednej chwili Chili wkracza w światek Hollywood: pozyskuje gwiazdę Martina Weira (Danny DeVito), romansuje z królową filmów klasy "B" Karen Flores (Rene Russo) i nawet dostaje rezerwacje w najlepszych restauracjach w mieście. Właściwie wszystko mogłoby potoczyć się gładko temu nowo upieczonemu, luzackiemu producentowi, gdyby nie miał za sobą handlarzy narkotyków i wkurzonego gangstera, który nie chce go zostawić w spokoju. Ale, ale... to jest Hollywood i nikt nie powiedział, że będzie lekko! [opis dystrybutora]